Prawe lusterko żyje własnym życiem
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Prawe lusterko żyje własnym życiem
Niby wszystko jest dobrze, lusterko daje się ustawić jak chcę. Wysiądę z samochodu, wsiadam po raz kolejny a w lusterku widzę niebo albo ziemię albo cokolwiek. Podejrzałem - przychodzi moment, kiedy się samo zaczyna jakoś dziwnie ustawiać - rusza i idzie sobie, gdzie chce. Położenia, jakie sobie wybiera, są różne - to raczej nie jest tak, że sobie coś zapamiętało i stale tam wraca. Po prostu, złośliwie się przestawia i tyle
Parę razy pomogło złożenie lusterek, po powrocie i rozłożeniu wszystko było dobrze ustawione. A dziś nawet to nie pomaga - raz nawet lusterka się rozłożyły i przez moment było dobrze a potem samo ruszyło i przestawiło się.
Macie jakieś pomysły?
Parę razy pomogło złożenie lusterek, po powrocie i rozłożeniu wszystko było dobrze ustawione. A dziś nawet to nie pomaga - raz nawet lusterka się rozłożyły i przez moment było dobrze a potem samo ruszyło i przestawiło się.
Macie jakieś pomysły?
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
W pierwszej kolejności wyjmij lusterko i wyczyść piny na lusterku, tylko delikatnie bo je idzie łatwo powyginać, zabezpiecz jakimś kontaktem do styków i skręć. Jeżeli to nie pomoże, trzeba szukać dalej. U mnie z lusterkami dzieją się cyrki, zawsze po otworzeniu samochodu się przestawiają samoistnie, głównie lewe, ale czasem prawe też gdzieś ucieka. Po otworzeniu drzwi muszę szybko ruszyć pokrętłem od lusterek żeby nie uciekały . Też muszę się tym zająć jak będę miał chwilę czasu.
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
A jak się zabrać do wyjęcia go?
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
Otwórz drzwi i wyjmij zaślepkę która jest blisko zawiasów. Tam będziesz miał taką długą śrubę zabezpieczającą przed kradzieżą. Gdy ją wykręcisz przechodzisz do lusterka, musisz je obrócić tak, żeby się złożyło i zdjąć zaślepki. Pod nimi masz dwie śrubki, jak je wykręcisz to lusterko już jest twoje
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
Dziękuję. Pewnie to parę tygodni potrwa (tak mi się układa najbliższa przyszłość, na nic nie ma czasu) - ale przynajmniej wiem jak.
-
- Forumowicz
- Posty: 624
- Rejestracja: 17 gru 2016, 07:05
- Skąd: KUTNO
- Rok: 2005
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Renault Megane RS
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
No i proponuję Ci, nim odkręcisz lusterko zdjąć obudowę najpierw. Zaczynasz od dolnej części rozchylać złączone ze sobą dwie części np. starą kartą bankomatową. Najpierw musisz zdjąć przednią część,potem bierzesz się za ramkę-są cztery ząbki,które delikatnie odginasz,ale z wyczuciem . Bo jeśli weżmiesz pewnie i z większą siłą naciśniesz to 99%,że owy ząbek ułamiesz.
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
Dzięki. Znalazłem na forum piękny opis co gdzie i kiedy nacisnąć. Jak się tak przyglądałem lusterku, przyszło mi do głowy żeby je najpierw rozpołowić. W poprzedniku walczyłem z tym parę razy (m. in. kiedyś mi z okazji Nowego Roku jakieś łajzy rozwaliły, jak to w mieście). Pewnie się niebawem zabiorę za czynności, bo warsztat - mimo moich wskazówek - chyba nie bardzo wie, co z tym zrobić.
-
- Forumowicz
- Posty: 624
- Rejestracja: 17 gru 2016, 07:05
- Skąd: KUTNO
- Rok: 2005
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Renault Megane RS
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
Z doświadczenia wiem ,że najlepszy warsztat,to własny warsztat. Nikt twoim autem nie zajmie się lepiej jak Ty sam. Chociaż trafiłem na paru mechaników,że byłem zaskoczony miło ich dokładnością, starannością i uczciwością.
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
Warsztat: są fachury, wiedzą wszystko. Nie przyjdzie im tu ktoś i nie będzie mówił, bo oni wiedzą (np., że żeby wymienić żarówkę w reflektorze, trzeba zdjąć zderzak). Ja naprawdę nie mam czasu, żeby dłubać samemu, ale jeśli oni wiedzą lepiej w taki sposób, jednak raczej zrobię sam. Może zaoszczędzę 50 złotych a może dołożę 300, w każdym razie nie dam grosza za nic. Wolę dać menelowi pod sklepem, bo on naprawdę potrzebuje.
-
- Forumowicz
- Posty: 62
- Rejestracja: 25 lut 2018, 16:50
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2009
- Silnik: 3.5 V6
Re: Prawe lusterko żyje własnym życiem
U mnie też świrowały lusterka oba problemem okazała się korozją na modułach drzwi (te przy podnośniki) oczysciłem przegrzałem lutownicą i jest ok